A o to i nasz, jakże cenny identyfikator.
piątek, 10 stycznia 2014
Chyba jesień
Styczeń, mróz, śnieg.. a nie przecież wieje wiatr i pada deszcz. Czyżby jednak jesień? Pogoda nie odpuszcza, więc trzeba dalej szykować jabłka na nasz rynek. W wolnej chwili zmontuję filmik z cięcia i postaram się to zrobić na w miarę wysokim poziomie, chociaż dopiero się ucze. Trzymajcie się ciepło :D Pamiętajcie również o tym, że jeśli chcecie wjechać na rynek Bronisze musicie posiadać specjalny identyfikator, który jest od tego roku wymagany.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Popularne posty
-
Z roku na rok przybywa produktów nawozowych, z których to niemal każdy obiecuje zwyżkę plonu. Z punktu widzenia sadownika powstaje dylemat...
-
Każdy ma swoje zdanie, na temat tego jakich narzędzi będziemy używać do zbioru owoców, czy też cięcia. Wiadomo, że najlepszym rozwiązaniem b...
-
Sezon 2024 zaczyna się w dosyć nietypowy sposób, przez zaledwie parę dni mamy w sądach bardzo duży przyrost zielonej tkanki. Z bieżącą pogod...
-
Oszczędność czasu i herbicydów Bardzo precyzyjna aplikacja z minimalnym ryzykiem znoszenia cieczy, niskie zużycie herbicydów, brak potrze...
-
Zima za pasem, a co za tym idzie pierwsze szkody. Trochę późno, ale trzeba zacząć zabezpieczanie drzewek przed szkodnikami: zające/myszy/sar...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz