Blisko 600 tys. zł ma kosztować promocja jabłek z Lubelszczyzny, która będzie finansowana przede wszystkim z Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Lubelskiego.
- Promocja ma pokazać w kraju lubelskie jabłka, jako owoce najwyższej jakości pochodzące z ekologicznego regionu - podkreślił na konferencji prasowej Jarosław Stawiarski, marszałek województwa lubelskiego.
- Lubelskie jabłka smakują doskonale, mogą być swoistą marką województwa. Rolnictwo jest dominująca sferą działalności w regionie, może być jego atutem w rozwoju. Współpraca z dużymi sieciami handlowymi spowodować może, że rozpoznawalność jabłka lubelskiego będzie zdecydowanie większa w kraju, będziemy mogli stać się krajową marką - dodał.
Jabłka z Lubelszczyzny pojawią się na specjalnie oznakowanych stoiskach w blisko 500 sklepach sieci Stokrotka w kraju oraz dwu supermarketach Leclerc w Lublinie. Będą oznakowane logo "Jabłko lubelskie" - w sklepach będą plakaty, a na zewnątrz bilbordy reklamowe. Rozdawane mają być ulotki klientom, będzie też kampania w internecie.
Organizatorzy kampanii liczą, że jej powodzenie spowoduje większe zainteresowanie dużych sieci handlowych jabłkami z Lubelszczyzny.
Partnerem dla sieci, który będzie negocjował warunki wspólne dla wszystkich dostawców, ma być spółka LubApple. Jej udziałowcami jest kilka grup producenckich sadowników z regionu.
- LubApple pośredniczyła dotychczas w eksporcie lubelskich jabłek za granicę, teraz chce zebrane doświadczenia wykorzystać w handlu z dużymi sieciami sklepów Polsce. Sadownicy współpracujący z LubApple mogą dostarczyć 100 tys. ton jabłek rocznie - poinformował Zbigniew Chołyk, prezes spółki.
- Region lubelski ma wyjątkowo dobre warunki do produkcji jabłek. Jabłko lubelskie ma dzięki temu swoisty smak i aromat, chcemy pokazać, że może być bardzo dobrej jakości. Nasze jabłka są już znane za granicą, trudniej było nam dotąd pokazać się z nimi w Polsce - powiedział.
Dodał, że od 2015 eksport rośnie dynamicznie, a w ubiegłym roku sprzedano ponad 5 tys. ton jabłek, głównie do Hiszpanii, Omanu, Jordanii i Egiptu. - Na rynek krajowy każda grupa sprzedawała jabłka samodzielne, teraz chcemy to robić wspólnie - powiedział.
Kampania promocyjna ma trwać do końca lutego. W sprzedaży będą trzy odmiany lubelskich jabłek: ligol, jonagored i red prince. Koszt działań promocyjnych to 595 tys. zł brutto, 85 proc. tej kwoty pochodzić będzie z RPOWL na lata 2014-2020, a reszta z budżetu województwa.
Źródło: agropolska.pl/
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Popularne posty
-
Z roku na rok przybywa produktów nawozowych, z których to niemal każdy obiecuje zwyżkę plonu. Z punktu widzenia sadownika powstaje dylemat...
-
Każdy ma swoje zdanie, na temat tego jakich narzędzi będziemy używać do zbioru owoców, czy też cięcia. Wiadomo, że najlepszym rozwiązaniem b...
-
Tyczki sadownicze od firmy Karmet, po lewej tyczka powlekana, po prawej aluocynk. Firma Karmet jest producentem tyczek sadowniczyc...
-
Oszczędność czasu i herbicydów Bardzo precyzyjna aplikacja z minimalnym ryzykiem znoszenia cieczy, niskie zużycie herbicydów, brak potrze...
-
Już niedługo w powiecie Grójeckim będziemy mieli pełnię kwitnienia jabłoni, ale chyba każdy boi się o te nieszczęsne przymrozki.. A oto faz...
-
Źródło: bio2materials.com Dwie architektki, Aleksandra Kantor i Katarzyna Szpicmacher postanowiły poszukać alternatyw dla istniejących ...
-
Zima za pasem, a co za tym idzie pierwsze szkody. Trochę późno, ale trzeba zacząć zabezpieczanie drzewek przed szkodnikami: zające/myszy/sar...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz