II KOMUNIKAT SADOWNICZY: JABŁONIE I GRUSZE

Sezon wegetacyjny w sadach trwa, a zmienne warunki pogodowe wymagają bieżącej ochrony jabłoni i grusz. W komunikacie przedstawiamy zalecenia dotyczące ochrony przed parchem, rakiem drzew owocowych oraz miodówką gruszową, a także sposoby regeneracji roślin po przymrozkach. Odpowiednio dobrane zabiegi pozwolą zabezpieczyć plony i zapewnić zdrowy rozwój drzew.

I. PARCH JABŁONI I GRUSZY

Pękanie pąków/widoczna zielona tkanka

Zróżnicowanie rozwoju drzew wynika z lokalizacji plantacji, odmian, klasy gleby, siły wzrostu i wielu innych czynników. Każdy indywidualnie powinien ocenić stopień zaawansowania rozwoju i zdecydować o rozpoczęciu ochrony. W chwili obecnej stosujemy preparaty miedziowe w postaci tlenochlorku: Miedzian 50 WP czy produkty nawozowe zawierające tą samą formę miedzi.  Miedź Extra 880 WP 1,5-3 kg/ha czy Miedź Extra 660 SC 2-3 l/ha. Standardowe dawki Miedzianu to 1,5 kg/ha, jednak w przypadku produktów nawozowych fungistatycznych możemy podnieść dawki i wpływać na ograniczenie chorób kory i drewna. Do dyspozycji mamy również wodorotlenek miedzi Hycop z dawką rejestrową 1,15 kg/ha. Wodorotlenki miedzi uznawane są mniej podatne na zmywanie przez deszcz i są mniej agresywne. Formy WP oraz WG preparatów miedziowych wymagają dodatku adiuwantu, polecamy Sirocco Pro 0,3 l/ha. Adiuwant ten jest dedykowany do opryskiwaczy wentylatorowych, a zwłaszcza tam gdzie zabiegi wykonywane są z większa prędkością 

1. Bezwzględnie należy wykonać zabieg w sadach gdzie jest widoczna tkanka zielona

2. Tam gdzie były problemy w roku ubiegłym z parchem należy również wykonać zabieg

3. W sadach gdzie wykonano zabieg w bieżącym tygodniu możemy wstrzymać się z opryskiem

4. W sadach o słabym zaawansowaniu rozwoju i braku widocznej zielonej tkanki odkładamy zabieg na później – ewentualnie możemy jeszcze zastosować fitosanitarnie siarczan miedzi bez ryzyka uszkodzeń zielonej tkanki. Taki zabieg, zwłaszcza w sadach gdzie występowały bakterie lub jest dużo zrakowaceń będzie doskonałym rozwiązaniem

II. RAK DRZEW OWOCOWYCH

Tutaj nadal do dyspozycji mamy wysokie dawki preparatów miedziowych, a gdzie nie ma zielonej tkanki siarczan miedzi. Po pojawieniu się zielonej tkanki będziemy mogli sięgać po nadtlenek wodoru ze srebrem, oraz nadal stosować preparaty miedziowe.

 

III. MIODÓWKA GRUSZOWA

Miodówki nieco nam odpuściły ze względu na niskie temperatury, musimy jednak mieć na uwadze, to że temperatury będą rosły i zabiegi zniechęcające do zasiedlania plantacji grusz będziemy musieli wznowić.

1. Glinka kaolinowa jest niezastąpionym repelentem dla miodówki.  Zniechęca szkodnika do zasiedlania grusz, zniechęca do składania jaj. Dlaczego stosujemy podczas suchej pogody?  - dlatego, że jest łatwo spłukiwana przez deszcz. Żeby temu procederowi zapobiec do glinki sadownicy dokładają płynną siarkę zawierającą gumę ksantonową, która działa jak klej i ogranicza jej spłukiwanie. Obecnie schodźmy z dawek glinki kaolinowej do max 30  kg/ha i do tego możemy stosować 4-6 l lub kg siarki na ha. Przy wyższych temperaturach i operacji słonecznej stosujemy niższe dawki siarki. Tutaj nie tyle temperatura jest niebezpieczna co mocne słońce. Mieszanina 20- 30 kg/ha glinki kaolinowej z siarką 4-6 l/ha daje długotrwały efekt. Siarka dodatkowo działa zabójczo na szpeciele. Do powyższej mieszaniny część sadowników dokłada jeszcze preparaty miedziowe jednak wtedy dawka glinki obniżana jest do 20-max 25 kg/ha.

 

2. Oleje parafinowe to kolejne skuteczne rozwiązanie ograniczające presję miodówki, mszyc, tarcznika i wielu drobnych szkodników. Do roztworu 2% oleju parafinowego dodajemy 5 kg/ha Siarki Pro do ukazania się zielonej tkanki, jeżeli mamy zieloną tkankę to oleje stosujemy solo, ewentualnie z dodatkiem pyretroidu.

2. Nie stosujemy olejów z siarką gdy mamy zieloną tkankę, mogą wystąpić fitotoksyczności.

3. SilTAC EC lub K-Pak w stężeniu 0,15-2% jest doskonałym rozwiązaniem zwalczającym drobne szkodniki. Zabieg zwalczający miodówkę należy wykonywać w okresie jej aktywności. To rozwiązanie możemy stosować zarówno przed okresem pękania pąków jak również na zieloną tkankę bez ryzyka fitotoksyczności. Zabiegi robimy tak aby preparat mógł wyschnąć 

 

Ostatnie przymrozki, wręcz mrozy w wielu uprawach spowodowały duże uszkodzenia. Jak tylko pojawi się więcej zielonej tkanki będziemy startowali z programem regeneracji. 

1. Zagęścimy soki komórkowe wykonując zabieg technologią AVALON lub ProHorti NPK 5 kg/ha lub saletrą potasową w stężeniu 1% (można podnieść nawet do 2% stosując wieczorem na plantacje, gatunki i odmiany mało rozwinięte). Koniecznie należy dołożyć 0,5 do 1 l /ha biostymulatora ImPROver . Niższa dawka przy niewielkich uszkodzeniach, wyższa przy silniejszych przebarwieniach w pąkach kwiatowych:

1. - wzrasta zagęszczenie soków w komórkach pąków, pojawia się różnica ciśnienia osmotycznego pomiędzy częścią nadziemną, a systemem korzeniowym. Roślina dąży do wyrównania zagęszczenia soków, co sprawia, że pąki i część nadziemna zaczyna zasysać mocno składniki pokarmowe. Wiązki przewodzące dzięki wsparciu nitrofenolanów z nośnikiem potasowym z ImPROvera zaczynają się regenerować i ponownie przewodzić składniki pokarmowe, nie następuje odcięcie od źródła pokarmu.

1. Kolejnym zabiegiem po 7-10 dniach będzie ponownie technologia AVALON lub ProHorti PK 5 kg/ha z dodatkiem ImPROver 0,5-1 l/ha

1. W okresie około kwitnienia będziemy stosowali preparaty algowe BM start 1,5-2 l ha oraz zachęcali owady zapylające do odwiedzenia naszych plantacji stosując Biopolin.

1. Kolejnym krokiem podczas kwitnienia będą gibereliny: Regulex/Novagib/Promalin/GA3

PROCES REGENERACJI WYMAGA KILKU ETAPÓW – TO JEST NASZA POLISA. KOSZT 1 PALETY JABŁEK  MOŻE NAM URATOWAĆ DZIESIĄTKI TON PLONU.

 

Źródło: horti.procam.pl/